Na początek może wyjaśnię skąd wziął się pomysł na bloga i o czym on będzie. Tuż przed pojawieniem się psa myślałam o założeniu bloga, ale nigdy nie miałam na niego koncepcji i nie chciało mi się zagłębiać w tajemne tajemnice tworzenia postów i samej witryny. Ale ostatnio podczas przeglądania szkół, do których chciałabym pójść zaczęłam myśleć, o tym co jeśli liceum będzie daleko. Co wtedy z psem? Wtedy wpadłam na pomysł opisywania swojego uczniowskiego życia razem z psem, z którym robię coś ambitniejszego niż spacery trzy razy dziennie.
Planu jako takiego nie mam, ale myślę, że z czasem pojawi się konkretna formuła i zacznę się jej trzymać. Na razie próbuje okiełznać system bloga i rozkminić co, i jak tu działa.
Posty postaram się publikować 2-3 razy w tygodniu, ale znając mnie to zobaczymy jak to wyjdzie. Myślę, że w weekend pojawi się post na temat tego jak dokładnie Arte pojawił się u mnie i jak praca z nim szła mi na początku, bo jeśli ktoś czytał zakładkę o rudym, to wie, że to mój pierwszy pies, a co za tym idzie moje doświadczenie z psami było raczej małe, ale to już w poście. Zachęcam do obserwowania naszych poczynań na istagramie(arte_aussie) i niedługo na faceboku! Tymczasem łapcie fotkę grubego z ostatniej sesji i dajcie znać co myślicie i zamyśle tego bloga!
Comments